Najnowsze artykuły

Codziennie fit – Marta Hennig –...

Marta Hennig to instruktorka fitness i popularna blogerka, której doświadczenie zaowocowało książką pt. „Codziennie fit”. Autorka zawarła w...

Czytaj Więcej

Czarownice z Pirenejów - Luz Gabás – recenzja książki

Hiszpańska autorka Luz Gabás przenosi nas w swojej powieści w odległe i trudne dla kobiet czasy końca XVI wieku, aby ukazać nie tylko ludzką podłość, ale i miłość silniejszą od śmierci. Czarownice z Pirenejów” to nietypowa powieść tocząca się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich opowiada o Briandzie de Lubich, dziedziczce pana feudalnego w hrabstwie Orrun położonego na pograniczu francusko-hiszpańskim. Akcja ma miejsce pod koniec XVI wieku, podczas wojny, a Brianda zostaje oskarżona o czary. Pomóc jej w tej sytuacji może jedynie ukochany mężczyzna. Drugi wątek opisuje losy Briandy z Madrytu, pani inżynier, która zmaga się z koszmarami i zaburzeniami lękowymi. Za swój stan obwinia pracę, dlatego postanawia wyjechać z miasta do górskiego miasteczka Tiles, aby odpocząć od codziennego życia i stresu. Tam poznaje enigmatycznego mężczyznę o imieniu Corso, a także odkrywa tajemnice z przeszłości swojej rodziny. Okazuje się, że losy Briandy z XVI-wiecznej Hiszpanii nie są tak bardzo odległe od losów młodej pani inżynier. Luz Gabás, a właściwie María Luz Gabás Ariño, to nie tylko autorka książek, ale także filolog i polityk. „Czarownice z Pirenejów” to jej druga powieść, w której zdecydowała się na odważne posunięcie połączenia dwóch światów – tego z przeszłości i teraźniejszego. Osadzenie akcji w Pirenejach pozwoliło na przybliżenie czytelnikom tego niezwykłego, niedostępnego regionu. Autorka przedstawia także życie w XVI-wiecznej Hiszpanii, niepozbawione podłości, korupcji, strachu i niesprawiedliwości. Warto także zauważyć, że „Czarownice z Pirenejów” zostały zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w 1952 roku. Wtedy, na pirenejskiej prowincji, doszło do egzekucji kobiet oskarżonych o uprawianie czarów. Luz Gabás opiera swoją powieść właśnie na tych faktach, jednak to nie one przeważają w książce, a losy Briandy, która musi stawić czoła przeciwnościom i okrucieństwu tej epoki. Czarownice z Pirenejów” to bez wątpienia wciągająca lektura, choć akcja toczy się raczej spokojnie, powoli zaznajamiając czytelnika z kolejnymi wydarzeniami. Obie płaszczyzny czasowe rozwijają się mniej więcej w jednakowych proporcjach, choć to historia Briandy de Lubich została napisana z większym rozmachem, jest barwniejsza i lepiej dopracowana. Luz Gabás umiejętnie przedstawia społeczeństwo XVI wieku i trapiące je problemy, momentami aż trudno zrozumieć, że tak wiele zła mogło mieć miejsce w tamtych czasach. Z łatwością jednak wierzy się we wszystkie opisy, w wielką miłość łączącą Briandę i jej ukochanego, z zainteresowaniem śledzi się poczynania Briandy z Madrytu, która próbuje rozwikłać zagadkę swoich wizji. Zakończenie, choć może wydawać się ckliwe, jest jednak pełne nadziei. Czarownice z Pirenejów” Luz Gabás to wyjątkowa i wzruszająca lektura. Łączy w sobie romans i powieść historyczną, a wszystko okraszone jest szczyptą magii. To doskonale dopracowana historia, pełna szczegółów opisujących Hiszpanię XVI wieku i tę współczesną. To obowiązkowa pozycja dla wielbicieli czarownic i romantycznych historii, w których miłość okazuje się silniejsza niż czas.