Najnowsze artykuły

Codziennie fit – Marta Hennig –...

Marta Hennig to instruktorka fitness i popularna blogerka, której doświadczenie zaowocowało książką pt. „Codziennie fit”. Autorka zawarła w...

Czytaj Więcej

Flower. Jak kwiat - Elizabeth Craft, Shea Olsen – recenzja książki

Powieść „Flower. Jak kwiat” duetu Craft i Olsen to magiczna historia dla wszystkich romantyczek marzących o miłości jak z bajki. Główną bohaterką książki „Flower. Jak kwiat” jest Charlotte, młoda dziewczyna wychowywana przez swoją babcię w Hollywood. Charlotte ma konkretne plany na przyszłość, chce zdobyć wykształcenie i zrobić karierę, dlatego czas spędza na nauce i pracy w kwiaciarni. Nie myśli o młodzieńczych miłostkach, a jedynie o przyszłości. Jej świat jednak wywraca się do góry nogami, kiedy w kwiaciarni pojawia się tajemniczy, pewny siebie chłopak Tate Collins. Amerykańskie pisarki Elizabeth Craft i Shea Olsen stworzyły niebanalną historię miłości dwojga nastolatków, która jest doskonałą pozycją dla wszystkich wielbicieli gatunku New Adult. Przypomina nieco bajkę o Kopciuszku, w której pierwsze skrzypce gra inteligentna, niestroniąca od pracy Charlotte, która pragnie wyrwać się z domu i udowodnić coś rodzinie i sobie. Postanowiła trzymać się z dala od chłopców i wytrwale dążyć do wyznaczonego celu. Jednak jak wiadomo los uwielbia płatać figle i na jej drodze stawia Tate'a, zagadkowego chłopaka, w którym dziewczyna się zakochuje. Jednak nie wszystko jest takie proste, bowiem Tate'a nęka przeszłość, którą Charlotte dopiero będzie musiała odkryć. „Flower. Jak kwiat” to lekka i przyjemna propozycja dla wszystkich marzycieli. Przedstawiona w książce historia jest nieco bajkowa, momentami nawet naiwna, ale też pełna uczuć i magii, od której ciężko się oderwać. „Flower. Jak kwiat” zaskakuje i czasami aż trudno zorientować się, co jeszcze spotka głównych bohaterów. Na pierwszym planie stoi jednak najważniejszy element tej powieści, czyli miłość – nie tylko taka przynosząca szczęście i radość, ale też taka, która rani i która wymaga czasu, aby w pełni rozkwitnąć. Powieść nie potrzebuje wielu stron, aby przejść do głównego wątku, bowiem autorki naprędce nakreślają czytelnikowi świat Charlotte i szybko wprowadzają do niego Tate'a, który raz na zawsze odmieni życie dziewczyny. Dużym atutem „Flower. Jak kwiat” jest właśnie postać Charlotte, doskonale nakreślona i dobrze poprowadzona. Zachodzące w niej przemiany są wiarygodne i sprawnie opisane. Dialogi to także istotna zaleta książki – są niewymuszone i przekonujące. Czasem warto sięgnąć po lekką, pozytywną historię, taką niewinną, wręcz bajkową. „Flower. Jak kwiat” Elizabeth Craft i Shei Olsen doskonale sprawdzi się w tej roli. To wciągająca, wzruszająca opowieść o miłości między młodymi ludźmi, podejmowaniu trudnych decyzji i dojrzewaniu. Charlotte i Tate to nie tylko imiona, to postaci z krwi i kości, mające swoje problemy i próbujące się z nimi zmierzyć. Ich relacja jest niezwykle intrygująca, tak samo jak każda z tych postaci z osobna. Duetowi Craft i Olsen udało się stworzyć książkę, którą można pochłonąć praktycznie w całości za jednym zamachem. Bo każdy czasem potrzebuje odskoczni od codziennych spraw i trosk. I miłości, która może pokonać wszelkie przeciwności, mimo różnic i piętrzących się kłopotów.