Najnowsze artykuły

Codziennie fit – Marta Hennig –...

Marta Hennig to instruktorka fitness i popularna blogerka, której doświadczenie zaowocowało książką pt. „Codziennie fit”. Autorka zawarła w...

Czytaj Więcej

Magia sprzątania – Marie Kondo – recenzja książki

Książka dla każdego bałaganiarza i osoby, która ma problemy z uporządkowaniem przestrzeni wokół siebie to „Magia sprzątania”. Marie Kondo nazywa swoją metodę konMari i przekonuje, że jest ona absolutnie dla każdego. To publikacja, która może dać porządny impuls do działania. Autorka przekonuje, iż nawyki związane z porządkowaniem da się wypracować i wcale nie muszą one być męczące. Właściwie, prezentowane przez nią podejście to pewna ideologia, filozofia życia w harmonii. Na samym początku proponuje, by przyglądnąć się każdemu przedmiotowi w swoim domu i podjąć decyzje, co z nim zrobić – pozbyć się go, czy znaleźć dla niego miejsce. Właściwym podejściem jest nastawienie polegające na tym, że wszystko co gromadzimy wokół siebie ma nam sprawiać radość, bez znaczenia czy jest pożyteczne, czy też nie. Marie Kondo udziela bardzo konkretnych rad, jak choćby takich, że rzeczy powinniśmy przechowywać w pionie, a nie w poziomie oraz najpierw powinniśmy pozbywać się rzeczy, które nie mają dla nas wartości sentymentalnej i traktować to, jako rozgrzewkę, a dopiero później zająć się „trudniejszymi” przedmiotami. Sprzątać należy jednorazowo, wszystko, a nie po kawałku. Autorka stawia na minimalizm, gdyż bałagan powoduje nadmiar rzeczy, które posiadamy. Jeśli zabieramy się do porządkowania to nie powinniśmy tego czynić według lokalizacji (pomieszczenie po pomieszczeniu), ale wg kategorii przedmiotów. Dopiero zebranie wszystkich rzeczy w jednej kategorii razem uświadamia nam, jak dużo ich posiadamy. Należy wtedy przemyśleć, czy naprawdę wszystkie je potrzebujemy i czy sprawiają nam one radość. Aby nasze działania były skuteczne, musimy nauczyć się robić to właściwie. Autorka wie coś o tym, gdyż temat sprzątania pasjonował ją już od dzieciństwa. Obecnie, ma na swoim koncie firmę sprzątającą założoną w wieku 19 lat; kilka książek, które cieszą się dużym zainteresowaniem; wykłady i szkolenia, na które obowiązuje kilkumiesięczna kolejka oczekiwania na udział. Książka napisana jest w bardzo przystępnym, lekkim stylu. Czyta się ją z przyjemnością i potrafi zmotywować do działania. Może jednak nie przekonywać osób, które drażni często powtarzanie, że sprzątanie ulepszy nasze życie. Szczególnie źle będą odbierały to osoby, które nie przywiązują zbyt dużej wagi do porządkowania. Zdziwienie wywołują praktyki zaproponowane przez autorkę, jak dziękowanie przedmiotom za to, że nam służyły, np. skarpetkom przy ich ściąganiu, za to że pełniły swoją funkcję przez cały dzień. Trudno także zgodzić się z takimi praktykami, jak wyrzucanie zdjęć, gdyż wspomnienia pozostają w naszej pamięci. Nie ma też nic o usuwaniu śmieci, kurzu, myciu okien, odkażaniu, sprzątaniu łazienki. Autorka skupia się raczej na odgruzowaniu domu niż utrzymywaniu w nim czystości. Książka zawiera wiele cennych rad i wiele motywacji do działania. Mimo pewnych kontrowersyjnych metod i teorii, warto po nią sięgnąć i wybrać te elementy, które nam pasują.