Światło między oceanami - M.L. Stedman – recenzja książki

M.L. Stedman w swoim debiucie prozatorskim „Światło między oceanami” przedstawia historię dokonywania złych wybór przez dobrych ludzi. Głównymi bohaterami „Światła między oceanami” są Tom i Isabel, szczęśliwe i kochające się małżeństwo, które jednak nie może doczekać się upragnionego potomka. Razem mieszkają na malutkiej wyspie Janus Rock u wybrzeży Australii, ponieważ Tom pracuje jako latarnik. Początkowo życie układa im się spokojnie, jednak ich szczęście zakłócą traumatyczne przeżycia. Isabel najpierw dwukrotnie poroni, a potem urodzi martwego syna. Ostatecznie okazuje się, że Isabel jednak nie będzie mogła mieć dzieci, co powoduje rozwinięcie się u kobiety depresji. Pewnego dnia do wyspy przybija łódź, na której pokładzie małżeństwo odnajduje martwego, nieznajomego mężczyznę oraz płaczące dziecko. Za namową Isabel para zatrzymuje niemowlaka. Małżeństwo nie wie jednak, jaką cenę przyjdzie im zapłacić za tę decyzję. M.L. Stedman to pisarka urodzona w Australii. Potem jednak przeniosła się do Londynu, gdzie latami pracowała jako prawnik. „Światła między oceanami” to jej pierwsza powieść. Inspirację do osadzenia akcji w Australii zaczerpnęła z dzieciństwa, choć podczas pisania książki odwiedziła też wiele miejsc w tym kraju, także latarni morskich, aby zebrać niezbędne informacje. Na podstawie jej powieści powstał także film pod tym samym tytułem w reżyserii Dereka Cianfrance'a. W rolach głównych można w nim zobaczyć Michaela Fassbendera jako Toma Sherborne'a i Alicię Vikander jako jego żonę, Isabel. „Światła między oceanami” M.L. Stedman to smutna, pełna emocji opowieść o samotności, dokonywaniu wyborów i mierzeniu się z konsekwencjami. Na pierwszym planie autorka umieszcza rodzinę – główna bohaterka nie może mieć dzieci i dlatego postanawia przygarnąć obce dziecko, zupełnie ignorując prawo i moralność. Isabel będzie musiała stawić czoła skutkom swoich czynów, kiedy to zjawi się prawdziwa, biologiczna matka dziecka. M.L. Stedman w prosty, przejrzysty, ale i emocjonalny sposób przedstawia wykreowaną przez siebie historię. Może momentami jest zbyt ckliwie, ale im dalej w głąb książki, tym staje się ona lepsza i bardziej wciągająca. Dużym atutem powieści jest osadzenie akcji na małej wysepce - Janus Rock jest wspaniale opisana, ze szczegółami, klimatycznie. Ta lokalizacja z pewnością zapada w pamięć. „Światła między oceanami” to dramat dwojga ludzi, którzy podjęli jedną złą decyzję, by później zmagać się z jej następstwami. M.L. Stedman gra na emocjach swoich czytelników, trzymając ich w napięciu i nie pozwalając oderwać się od lektury. Tutaj nie ma szansy na szczęśliwe zakończenie, jednak bez wątpienia jest ono przez to bardziej wiarygodne. U niejednych wywoła też wielkie wzruszenie, a nawet łzy. To intrygująca powieść, skłaniająca do refleksji, może nie przesadnie głęboka psychologicznie, ale wystarczająco dokładna, aby uwierzyć w motywy bohaterów. Warto sięgnąć po tę pozycję, aby dostrzec, jak wiele złego można wyrządzić jednym, zdawałoby się słusznym, wyborem.